Sternik morski

Od wczesnych lat dzieciństwa, ciągnęło mnie do wody. Pierwsze kroki to kajak z żaglem.
Później P-51 Plucińskiego. Następnie pierwsza własna Kaczuszka II.
Kiedy w końcu przepisy stały się normalne i otworzyły się szersze wody, marzenia stały się realne.
Dziś staram się poznawać nowe miejsca i nowych ludzi.


i
Kreator strony - przetestuj